Przyjechał do nas Stefanek,piesek który jest niewidomy…Znalazł dom u nieodpowiedzialnej pani,która po kilku dniach kazała go zabrać…i tak Stefanek znowu został sam,pozbawiony kochającego domu…trafił do naszego hoteliku i teraz my jesteśmy dla niego rodziną…staramy się naszymi sercami ogrzać to jego malutkie ciałko,ale on potrzebuje swojego pana,kogoś kto na zawsze go pokocha i da mu poczucie stabilizacji…Bardzo dobrze sobie radzi pomimo kalectwa,jest przyjazny,łagodny i uroczy.Niestety po doświadczeniach jakich nie szczędził mu los jest wycofany i przestraszony.Kiedy wchodzę do hotelu nie reaguje bo mnie nie widzi,ale jak tylko podsunę moją dłoń pod jego cieplutki nosek to tak macha ogonkiem jakby chciał powiedzieć-no ,nareszcie jesteś…chciałabym,żeby znalazł dom i taką osobę,na którą tak będzie reagował jego ogonek:)Obejrzyjcie zdjęcia i zobaczcie jaki przystojniak z niego:)
Przyjmujemy gości
psy koty
fretki gryzonie
Dyżurny telefon
502 079 562